Rozmowa z Marcinem Sieprawskim, Dyrektorem Sprzedaży w Dräger Polska Sp. z o.o.

 

 drager zdjecie mDräger to firma głównie zajmująca się obszarem urządzeń medycznych, a Pan jest odpowiedzialny za dział zajmujący się sprzedażą tego sprzętu. Dlaczego zdecydował się Pan na pracę właśnie w tej firmie?

 

Na początek kilka słów wyjaśnienia: Dräger to nie tylko sprzęt medyczny. Zawsze, gdy ktoś mnie pyta, czym się zajmuje firma, w której pracuję, odpowiadam, że dostarcza sprzęt, którego celem jest ochrona życia i zdrowia ludzi, a w przypadku, gdy się to nie udaje, dostarcza sprzęt, który ratuje ludzkie życie. Firma Dräger w Polsce to są trzy filary: sprzęt chroniący ludzkie życie, czyli nasz dział bezpieczeństwa (w dosłownym tego słowa znaczeniu), dział sprzętu medycznego i dział, bez którego wcześniej wymienione dwa nie mogłyby istnieć, czyli serwis, który zapewnia ciągłość pracy naszych urządzeń.

A wracając do odpowiedzi na pytanie: dlaczego ta, a nie inna firma? Nasza organizacja jest obecna w ponad 50 krajach na świecie, zatrudnia ponad 15 000 pracowników i w dalszym ciągu pozostaje firmą rodzinną, a nie wielką maszyną korporacyjną. Gdyby mnie Pani zapytała, jak to się dzieje, to pewnie odesłałbym Panią do naszej historii. A tak w skrócie to wszystko za sprawą właścicieli, czyli rodziny Dräger, która już w 6 pokoleniu zarządza naszym przedsiębiorstwem oraz wiecznie żywa i jakże aktualna filozofia przewodnia Dräger, czyli „Technika dla Życia".

 

Jak Pan wspomniał odpowiada Pan za jedną trzecią biznesu Dräger Polska Sp. z o.o. Proszę powiedzieć jakie aktualnie wyzwania stoją przed działem sprzętu medycznego na naszym rodzimym rynku.

 

Wyznaję zasadę, że wspólne wyzwania to wspólne cele. A te, z którymi przychodzi nam się zmierzyć w codziennej pracy są zasadniczo takie same, jak te, z którymi zmaga się obecnie służba zdrowia w Polsce i na całym świecie. Wzrasta liczba pacjentów wymagających intensywnej opieki medycznej, a leczenie ich staje się coraz bardziej złożone. Koszty opieki stale rosną, a olbrzymi wpływ na naszą służbę zdrowia ma także to, że zmniejsza się dostępność wykwalifikowanego personelu.

 

To ciekawe, że z Pana perspektywy firma prywatna ma tożsame cele z publiczną służbą zdrowia. Jakie są to cele i jak je planujecie zrealizować bądź już realizujecie?

 

Oczywiście, z jednej strony może się to wydawać dość dziwne lub niespotykane, ale tak jest w rzeczywistości. Mamy wspólne cele w naszej pracy z naszymi klientami - partnerami. Wcześniej wspomniane wyzwania determinują tak naprawdę to, co chcemy osiągnąć lub też to, co chce osiągnąć personel medyczny, a my chcemy w tym mieć znaczący udział. Na pierwszym miejscu jest poprawa wyników klinicznych, pomoc w zarządzaniu i optymalizacji kosztów terapii, zapewnienie satysfakcji personelu z wyników wykonanej pracy. I to, co jest najistotniejsze i najważniejsze to podnoszenie komfortu pacjenta. Pacjent jest dla nas najważniejszy.

Odpowiadając na drugą część pytania: nasza misja to doskonalenie intensywnej terapii. Oczywiście, jest to proces ciągły i nie rozpoczęliśmy go wczoraj, tylko trwa już kilkadziesiąt lat. Wracając do meritum: doskonalenie intensywnej terapii jest realizowane na czterech płaszczyznach. Rozwiązania z zakresu terapii protekcyjnej znacznie zmniejszają ryzyko dla pacjentów podczas pobytu w szpitalu. Nasi klienci mogą liczyć na wsparcie w poprawie bezpieczeństwa pacjentów i skrócenia czasu rekonwalescencji. W obszarze intensywnej terapii są to takie działania jak zapobieganie intubacji, strategia wentylacji chroniącej płuca, szybkie i bezpieczne odzwyczajanie w procesie mechanicznej wentylacji pacjenta. W anestezjologii skupiamy się na ochronie pacjentów w trakcie znieczulenia i zapobieganie powikłaniom pooperacyjnym poprzez wentylację chroniącą płuca i wsparcie w podejmowaniu decyzji klinicznych. Na oddziałach neonatologicznych to zapewnienie noworodkom i wcześniakom możliwie najlepszego startu w życie poprzez opiekę prorozwojową, delikatne wspomaganie oddechowe i inteligentną termoregulację.  

Staramy się brać czynny udział w projektowaniu i tworzeniu efektywnych stanowisk terapeutycznych. Efektywność procesów klinicznych, ale również komfort pacjenta są kluczowe dla szpitali. Dlatego nasze podejście do projektowania stanowisk pracy z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi planowania zawsze uwzględnia wymagania użytkowników. Nasi klienci mogą liczyć na interaktywne planowanie, projektowanie i testowanie stanowisk pracy w Dräger Design Center. W praktyce to bezpieczny i ergonomiczny projekt wspomagający personel pielęgniarski oraz elastyczny i zindywidualizowany system ułatwiający dostęp do pacjenta. To także coś, co wydaje się banałem, czyli gładkie powierzchnie. Mają one duże znaczenie w procesie szybkiego czyszczenia i dezynfekcji pomieszczeń. Tu z pomocą przychodzą dostarczane przez nas akcesoria jednorazowe wspierające standardy higieny i zapobiegające infekcjom oraz oświetlenie wspierające środowiska terapeutyczne. Z kolei system zarządzania alarmami i urządzenia do monitorowania poziomu dźwięku wspierają ograniczenia hałasu.  

Szeroko rozumiana łączność w szpitalu nie jest już marzeniem - to rzeczywistość. Obecnie oferujemy rozwiązania usprawniające procesy pracy klinicznej i zapewniające nieprzerwany dostęp do danych klinicznych. Nieustannie rozwijamy technologię, aby oferować nowe, inteligentne aplikacje zapewniające większe bezpieczeństwo pacjentów i zindywidualizowane leczenie. Zapewniamy lepszą ochronę danych i bezpieczeństwo w systemach szpitalnych.
Ogromnie ważna jest dla nas także kompleksowa opieka serwisowa. Wspieramy klientów w zapewnieniu najwyższych standardów w obszarach intensywnej terapii szeroką gamą usług dostosowanych do indywidualnych potrzeb przed, w trakcie i po instalacji urządzeń i systemów. Indywidualnie również planujemy i zarządzamy projektami w celu kompleksowego monitoringu rozwiązań IT. Pełen serwis i aktualizacja oprogramowania są w tym względzie niezbędne. Realizujemy oczywiście również indywidualne szkolenia dla personelu klinicznego. Analizujemy również dane w celu zidentyfikowania potencjalnych obszarów wymagających usprawnienia.

Niewątpliwie tempo rozwoju technologicznego ma niebagatelny wpływ na medycynę. Czy firma Dräger jest na to przygotowana?

Mam nadzieję! A tak poważnie: jesteśmy z naszym klientem już na wczesnym etapie planowania oddziału, bloku, czy nawet całego budynku szpitalnego. Mam tu na myśli oferowaną kompleksową infrastrukturę. Jesteśmy obecni w trakcie wyposażenia oddziałów szpitalnych w sprzęt medyczny i towarzyszymy personelowi medycznemu w trudach dnia codziennego dostarczając materiały zużywalne. Warto podkreślić, że rocznie wprowadzamy na rynek ponad 30 nowych produktów i rejestrujemy ponad 200 patentów. Biorąc pod uwagę nasze dziedzictwo i społeczną odpowiedzialność z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że TAK. Firma Dräger jest przygotowana na rozwój technologii medycznej, a co więcej jest liderem w tej dziedzinie.


Rozmawiała Agnieszka Kluska

ZOBACZ RÓWNIEŻ